Zostałem ukarany…
Kilka minut temu wybiła północ.
Cały dzień w pracy i… wieczór też w pracy.
Ale już miło, bez kompa, tylko kartki, nożyczki i klej w rękach. Powstaje nowy prototyp sequelu Bożego Igrzyska – w sam raz na zbliżający się MiędzyPionek oraz Pyrkon.
Nawet piwko z lodówki wylosowało się w klimacie.
A potem spotykam go. Burzy cały spokój i równowagę. Czytaj dalej