„Pingwiny z Madagaskaru”. Tak, zrobiłem grę o pingwinach…

Kilka dni temu Board Game Girl opublikowała zdjęcie z przedpremierowej recenzji gry Pingwiny z Madagaskaru. Po chwili pod zdjęciem pojawił się komentarz – pytanie: „Przyznajcie się, ile jajek z niespodzianką musieliście otworzyć?„. Na co padła odpowiedź: „Tylko jedno. Przysłane przez Phalanx.

Czytaj dalej

Nasze Morze

MareNostrum 3D

To jedna z pierwszych nowoczesnych planszówek, w jakie zagrałem.

Pierwszą były „Ścieżki Chwały”, potem „Twilight Imperium”, a trzecia to właśnie „Mare Nostrum”. Jeśli istnieją „epickie” gry, to taką właśnie jest „Nasze Morze”.

Gdy dowiedziałem się, że możemy wydać polską edycję nowej wersji tej gry, to nie mogłem odmówić.

Ba, nie chciałem.

unnamed

A w międzyczasie kampania wystartowała i gra ufundowała się w godzinę. Również, dzięki polskim graczom!

Dziękuję Wam z całego serca i proszę o dalsze wsparcie. Ten tytuł akurat warto. 🙂 

Battles: Bitwa pod Bannockburn

Wiecie już jak gra wyglądała 6 lat temu. Teraz Wam pokażę jak wygląda dzisiaj.

Bitwa pod Bannockburn to legendarne starcie, pewnie dzięki hollywoodzkiej superprodukcji Braveheart.  Film miał premierę w 1995 r., ale po dziś dzień jest jednym z najlepszych eposów o średniowiecznym bohaterze.

Tyle, że teraz gra o średniowiecznej wojskowości musi mieć Bannockburn… zatem i my tę bitwę mamy. Czytaj dalej

The Boys are Back in Town

Dawno temu, za górami, za lasami, nad modrą rzeką Odrą, w piastowskim grodzie Opole, do walki stanęli szlachetny Fabius, prowadzący armię Korony i Wielkiego Księstwa, a przeciwnikiem jego był nikczemny Hannibal, dowodzący armią Zakonu…

Tak. Jak bym zaczął w ten sposób, to nie odszedłbym daleko od stanu faktycznego, zapisanego w annałach historii. Zresztą, zobaczcie sami:

1

To było 29 grudnia 2009 r. Czytaj dalej

Race to the Wisła.

Wiedziałem, że to będzie pracowity weekend. A kampania „MAGNATÓW” w toku, tak samo jak przygotowania do premiery „Wyścigu do Renu”… Nie odpocząłem przed nim.

Wiecie jak się jeździ po polskich drogach, prawda? No. A w ulewnym deszczu jeszcze lepiej.

Z Opola do Warszawy mamy 5 godzin jazdy. Dostatecznie dużo, by spotkać np. żywca w rowie. Dobrze, że nie wpadliśmy na żubra… Czytaj dalej

To już koniec i początek na dziś.

Dziś oddałem do drukarni ostatni plik Wyścigu do Renu.

To nie były banalne naklejki, czy wypraska z żetonami, ale kobylasta, 32 stronicowa, dwujęzyczna instrukcja. To całkiem sporo, prawda? Ale jak weźmiecie pod uwagę format – 28×28 cm – to możecie sobie wyobrazić jak minęły moje ostatnie dni…

Ale wyszła pięknie! 🙂

ren instrukcja

Tyle, że to wcale nie jest koniec. Gdy kliknąłem „wyślij” pod ostatnim mailem do drukarni, wstałem od komputera a potem… Czytaj dalej

Zostałem ukarany…

Kilka minut temu wybiła północ.

Cały dzień w pracy i… wieczór też w pracy.

Ale już miło, bez kompa, tylko kartki, nożyczki i klej w rękach.  Powstaje nowy prototyp sequelu Bożego Igrzyska – w sam raz na zbliżający się MiędzyPionek oraz Pyrkon.

Nawet piwko z lodówki wylosowało się w klimacie.

kasztelan

A potem spotykam go. Burzy cały spokój i równowagę. Czytaj dalej

Wyścig do Renu – okładkowe szaleństwo.

Dwa tygodnie temu odwiedziliśmy targi gier w Norymberdze, by zaprezentować kilku wydawcom naszą propozycję na 2014 r., czyli grę 1944 MONTY vs. PATTON Wyścig do Renu.

Przygotowaliśmy elegancki mockup, sztywną planszę, karty, żetony i drewniane komponenty. No i ulotkę, by coś zostało w rękach rozmówcy po przeprowadzonym pokazie. Na zdjęciu widać, jak prezentujemy prototyp Ericowi W. Martinowi, newsmanowi BGG. Przedmiotowa ulotka leży na jego kolanach.

pic1920550

No ale na tej ulotce musieliśmy pokazać jakieś pudełko.

I się zaczęło…

Czytaj dalej

Wybierz ród dla siebie.

Znadplanszy jest serwisem o współtworzeniu. Ludzie piszą tu z indywidualnej chęci tworzenia, przyczyniając się jednocześnie do rozwoju naszego hobby sensu largo. Każdy dokłada kamyczek do wspólnego ogródka, według własnych zdolności i talentów – jedni piszą, inni robią zdjęcia, jeszcze inni nagrywają audio czy video. Liczba aktywnych autorów, wielość tekstów i komentarzy przekonują, że lubimy współtworzyć te nasze planszówki.

Ja też. Czytaj dalej

Driving Home For Christmas cz. 4

War is over. Let’s have a nice cup of tea. Jeśli nie wiesz, dlaczego wojna się już skończyła, to przeczytaj to.

To już ostatni odcinek. Dziś Wigilia, więc możemy sobie pofantazjować.

Październik’44. Zagłębie Ruhry zajęte, niemiecki przemysł wojny już nie napędza,  III Rzesza kapituluje pół roku wcześniej, niż miało to miejsce w rzeczywistości. Alianccy żołnierze wracają na Święta do domów… Czytaj dalej