Wyścig do Renu – okładkowe szaleństwo.

Dwa tygodnie temu odwiedziliśmy targi gier w Norymberdze, by zaprezentować kilku wydawcom naszą propozycję na 2014 r., czyli grę 1944 MONTY vs. PATTON Wyścig do Renu.

Przygotowaliśmy elegancki mockup, sztywną planszę, karty, żetony i drewniane komponenty. No i ulotkę, by coś zostało w rękach rozmówcy po przeprowadzonym pokazie. Na zdjęciu widać, jak prezentujemy prototyp Ericowi W. Martinowi, newsmanowi BGG. Przedmiotowa ulotka leży na jego kolanach.

pic1920550

No ale na tej ulotce musieliśmy pokazać jakieś pudełko.

I się zaczęło…

Piotro, autor oprawy graficznej Wyścigu do Renu, zaproponował na szybko zestawienie dwóch czołgów, które wcześniej zdobiły planszę (a jak widać na powyższym zdjęciu, już jej nie zdobią – na ich miejsce wjechała ciężarówka, bo to oznaczenie pola Allied Truck Supply). Koncepcja przyjemna, przeciwstawna, pasująca do tytułu gry. Użyliśmy jej na ulotce i wrzuciliśmy na BGG, by ci co widzieli grę / ulotkę w Norymberdze, odnaleźli się na profilu gry.

pic1920558_md

Zaraz po targach doszło jednak do wolty. Przecież to jest gra o logistyce, a nie o wojnie. A czołgi to wojna, nawet takie, co się ścigają. Na szczęście rysunek ciężarówki był już gotowy, bo zdobił bok powyższego pudełka i planszę prototypu, więc po dodaniu chmury kurzu z impetem wylądował na pudełku. A to pudełko pojawiło się, jako druga propozycja, na BGG.

pic1922767_md

I byliśmy z tą ciężarówką szczęśliwi. Naprawdę. Jeszcze tylko praca nad tłem, jego odcieniem itp., ale to już detale…

A wtedy pojawiliście się Wy i zaczęliście mieszać. 🙂

Na forum gry-planszowe.pl wywiązała się dyskusja, wrzuciliście nasze okładki z BGG i sypnęliście propozycjami jak z rękawa.

DarkBogas zaproponował wersję czarno-białą:

5jgs

A Lacki2000 wersję z mapą w tle:

105a9hw

Padło też wiele innych propozycji, takich jak:

– czarno-białe zdjęcie głównych bohaterów gry,

– Jeep Willys / Universal Carrier,

– stylizacja na drewnianą skrzynkę z amunicją,

– kolumna czołgów,

– dodawanie innych pojazdów, dymów, zachodów słońca i jaskółek 😉 (to już przerabialiśmy i niestety nie wygląda dobrze, w sensie dodatkowe pojazdy),

– Smokey and the Bandit z Burtem Reynoldsem w roli głównej. 😉

 

Wszystkie propozycje omawiamy i się nad nimi poważnie zastanawiamy – mawiają wszak, że vox populi, vox Dei. Tyle, że co osoba, to inna propozycja… Dlatego tak trudno wybrać coś, co będzie obiektywnie najlepsze. Przecież gust, to każdy ma własny.

Ostatnie słowo w projekcie graficznym pudełka będzie należało do Piotro i naszej trójki. Ale jesteśmy głęboko, pozytywnie zaszokowani Waszym zaangażowaniem i kreatywnością. Dziękujemy bardzo!

 

Jedyne czego się boję, to momentu, gdy zaczniemy pracować nad okładką do sequela Bożego Igrzyska! 😉